Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
umieram....


10.30 1/2 sera typu włoskiego
herbata od mnicha na jelita....

umieram dosłownie..... brzuch mnie tak boli że już nie moge..... i kręgosłup i nogi... jak ja nienawidzę @!!! po co mi ona?? no po co?? tylko mnie meczy jak nie swoim długim istnieniem to jeszcze bólami.... a zero korzyści z niej..... apap sobie nie poradził... wzięłam ketonal.... mogłam głupia nie łudzić sie tym apapep tylko od razu z grubej rury to bym teraz się nieskręcała!!

oj coś czuję że jednak nie dotrę na ten maraton mikołajkowy.........