Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ketonal- mój przyjaciel


dopiero po drugim ketanolu funkcjonuje..... i teraz skoro mnie aż tak nie boli to iść na ten maraton czy sobie odpuścić i iść jutro normalnie na siłownie?? co za dużo to nie zdrowo.... ale z drugiej strony fajnie byłoby się powygłupiac....

14.00 białko czekoladowe

rozpisałam sobie menu na cały tydzień... no szału nima ale licze na to że będę sie bardziej trzymac grafiku i będzie mniej pokus

a teraz jeszce godzinka i do domciu..... ten dzień wlecze się niemiłosiernie.... a ostatnia godzina to już w ogóle......