Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plany....


Dotarło do mnie ze już niedługo święta i sylwester i wszystko super tylko....waga stoi samozaparcia mi brak a w domu jeden wielki bakagan.Zaplanowałam sobie że codziennie umyje jedno okno i do soboty będę miała okna z głowy a co tydzień w sobotę będę sprzątać po jednym pokoju. Niestety plany planami a życie życiem. Młoda chora i marudna, ja pracy mam po kokarde i muszę przynosić do domu... dochodzę do wniosku ze już dosyć tego roku może w następnym będzie lżej :)

  • HANIA...

    HANIA...

    22 listopada 2016, 11:50

    No właśnie to ciepło i mnie motywuje :)

  • Kora1986

    Kora1986

    22 listopada 2016, 10:01

    ja już jeden pokój ogarnęłam (sprzątanie i okna). W tym tygodniu planuję dokończyć okna póki jest ciepło :-)

  • Magga74

    Magga74

    21 listopada 2016, 11:12

    tez tak sobie zaplanowalam, dzis np sprzatam na maxa kuchnie