Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chce w końcu czuc się dobrze w swoim ciele.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1038
Komentarzy: 30
Założony: 22 sierpnia 2020
Ostatni wpis: 1 stycznia 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
HarleyQuinn.

kobieta, 27 lat, D

170 cm, 93.60 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 sierpnia 2020 , Komentarze (15)

Cześć Wam 😀 Weekend minął mi spokojnie i leniwie ale potrzebowałam takiego odpoczynku. W sobotę na instagramie wpadł mi przepis na czekoladowe fit ciasto 🍫🥧 a że miałam wszystkie składniki to postanowiłam zrobić. I mi jak i mojemu T mega smakowało.  😋  Cukier ograniczyłam do minimum wiec takie ciacho było w sam raz. Robi się szybko tylko trzeba czekać kilka h aż wszystkie składniki stężeje w lodowce. A wygląda ono tak :

W niedziele skończyliśmy oglądać serial  Batwomen 🦇 ale bez większego szału i zaskoczenia. Raczej nie będę czekać na kolejny sezon jeśli w ogóle się pojawi bo podobno główna aktorka  zrezygnowała z roli. 

🍀

Dostałam tez dziś paczkę z kosmetykami z firmy Apis. Postanowiłam zacząć dbać o cerę i zwracać większa uwagę na to co nakładam na twarz. Zacznę testować i zobaczymy czy będą rezultaty. 😎

 Staram się tez dbać o skórę  od wewnątrz dlatego od połowy sierpnia zaczęłam stosować kolagen w płynie do picia, poczekamy czy przyniesie efekty. 

🍀

 Jutro już mamy wrzesień. 😦 Nie wiem kiedy to przeleciało bo dopiero był początek lata a tu jesień tuż tuż. 🍁🍂  Moim celem na ten miesiąc jest  pilnowanie picia większej ilości napojów w postaci herbaty czy wody. I małymi krokami zbliżać swój daleki cel. 😊

Wam życzę miłego wieczoru 😘

29 sierpnia 2020 , Komentarze (15)

Czesc. 😊 Startowałam z wagą 101,6  od początku lipca, dziś na wadze pojawiło się 93,6 czyli -8 kg w dwa miesiące. Czy wolno? Czy szybko? Dla mnie ok. 😀 Staram się jeść zdrowo. Stosuje taktykę 80/20 czyli w większości zdrowo ale jak mam ochotę na kawałek pizzy to go zjadam i się nie katuje. Nie stawiam już na żadne diety bo w moim przypadku się nie sprawdzają.  Cukier ograniczyłam do minimum. Jak już mam ochotę na coś słodkiego to w lodowce zawsze mam jakiś owoc. 🍓🍎🍌🍊🍐 Największym problemem jest dla mnie woda. 💦 Nie odczuwam pragnienia i o niej zapominam. Ale walczę z tym. W pracy mam dwie przerwy i na każdej wypijam szklankę czystej wody i kubek kawy/herbaty ☕️ Czyli 1 litr mam ale z tym drugim litrem to porażka bo na mieszkaniu zapominam. 😒 Przy upałach to jeszcze mi się przypomniało ale teraz im zimniej to tym bardziej zapominam ale nie poddaje się. 😀 Małymi kroczkami staram się iść cały czas do przodu i tracić kg. Jest ich o wiele za dużo ale mam nadzieje ze wszystkich się pozbędę. 

Miłego dnia. 😘