Beznadziejny tydzień,, chwaliłam się ze mi idzie zajebiście ... wystarczyło pare dni spędzonych u mojego mężczyzny siostry żeby wszystko zaprzepaścić :/ nie ważyłam się bo byłam załamana .... ale nic ... biorę się dalej to roboty i jadę z koksem .... wniosek dać dupie siana na jakiś czas nocowanie z moim kochaniem ......spiąć pośladki i pisać pisać pisać pracę.... i ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć.......
malina1988
22 marca 2011, 19:17eheheh skad ja to znam?!? ... no nic zaciskam z Toba i cwiczymy, cwiczymy, cwiczymy, cwiczymy!! ;)