Jestem smutna zła wesoła wkurwiona zniesmaczona szczęśliwa chce mi sie płakac a zaraz śmiac nie spie po nocach spie do 12 w dzien ...................................................................................................................a będzie jeszcze gorzej ....... interes mojemu mężczyznie nie wypalił wiec ... jedzie do Holandii na 90 % ... w przeciągu 3 tyg max ....... kur.... kur..... kur......... zostane sama z psem ....i z rodzicami .... i z praca i z nauka ... i mam doła .... i nie chce mi się żyć.////
Po świetach nie dietowo ale jakos masakrycznie nie przytyłam .... za to jak ten łoś pojedzie to na 100% się za siebie wezme .... we wakacje do niego dojade juz z troszku inna figura .... BYŁO BY FAJNIE .
malina1988
28 kwietnia 2011, 19:41Kochana powinnas sie cieszyc, ze jedzie... troche czasu dla siebie, dla nauki, dla pracy i dietki!!! Nie doluj sie niepotrzebnie, skoro we wakacje i tak do niego dojedziesz... minie Ci szybciutko!!! 3maj sie i glowa do gory, bo zle samopoczucie nie sprzyja dietowaniu ;) Buziaki :***