Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pociąg ciotkowo zawiat :)


Pierwszy dzień ciotki minął mi całkiem szybko i bezboleśnie. Dziś zjedzone:

- dwa jajka na miękko z 2 grahamkami ( właściwie to 1,5 jajka bo mi ziemniaczek wsunął troszke)

- dwa ciasteczka owsiane ( musze jutro upiec bo mi się skończyły 

- 2 kulki ziemniaków chochelka gulaszu ( zwykły tłusty skurczybyk ) i surówka

- taaalerz duży sałatki z kapusty lodowej z kurczakiem i grzankami suuuper sprawa nie robione przeze mnie ale z przyjemnością pochłonęłam, i to niedawno bo wróciliśmy z miasta dopiero co  a głodna byłam nieziemsko 

Tak też dziewczynki mam mieszane uczucia co do menu dzisiejszego ale jestem zadowolona nic na siłe.... w poniedziałek też raczej ważyć sie nie będę ze względu na ciotkę ...

zła jestem za to bo u męża w robocie nic lepiej ... kasy dalej nie ma .. już dwa tygodnie koleś obiecuje tekstem ze jutro będzie... nic tylko sobie w łeb palnąć....

może jutro będzie lepiej ...

  • jolakosa

    jolakosa

    21 marca 2014, 05:23

    a dasz przepis na te ciasteczka ?menu fajne ale czy nie za mało ?