Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W dzień kobiet


Ciągle czekam... A młody jak nie chciał tak nie chce się wykluć:) Chyba czeka na lepszą pogodę. Ja tymczasem staram się dużo spacerować, jeść mniej. Podobno przez kilka dni przed porodem należy właśnie opanować swój apetyt, aby podczas porodu organizm miał siły "rodzić" a nie trawić:) Ciekawe...

Niestety zauważyłam kolejną ławicę rozstępów... Smaruję się oliwką od początku ciąży... Aż boję się pomyśleć co by było, gdybym się wogóle nie nawilżała....

Ahh jeszcze tylko parę dni /mam nadzieję!/