Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moje ZASADY

Gratuluje!!! Nie tylko zgubionych kilogramow!! To udaje sie wielu osoba. Tobie gratuluje takiego madrego podejscia do diety( zycia) w tym wieku. Piszesz te rady w taki sposob , ze czuje sie , ze sa one przez ciebie wprowadzone w zycie i sprawdzone. Robisz to z glowa i na spokojnie. Jestes madra dziewczyna!!! Podziwiam , ze nie dajesz sie wciagnac w wir zwariowanych diet!! Sciskam cie serdecznie i czapka z glowy dla twojej wytrwalosci i ogromnych osiagniec!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrowienia

Gratuluje wytrwałości i trzymaj tak dalej;)))

Bardzo przydatne informacje nam tu napisałas :D:D Nie myslałam o tym wszystkim w taki sposób :)) Trzymam kciuki za Ciebie ;*

A jakie ćwiczenia codziennie robisz? ;)

Hej dziękuje za zaproszenie. Mam pytanie, w ile czasu tak duzo schudłaś?;)

a z czym jadłaś kanapki? :D wciąż jestem w szoku :P :D

dzięki :) bardzo przydatne :) ale przeraziłam się tym czego nie wolno jeść :D co ja mam na jeść na obiad jak tyle rzeczy nie wolno? :D

oj kochana mloda jestes to i skora inna!!! dlatego starsze osoby szczegolnie po ciazy cwicza podczas diety bo to podstawa aby uniknac obwislego brzucha!!!

a powinnaś! tak samo jak mąkę pełnoziarnistą zamiast zwykłej, pszennej. to są wspaniałe zamienniki (jak śmietanę na jogurt naturalny) i mają wiele zdrowych właściwości odżywczych a smak prawie ten sam! ;)

muszę Ci powiedzieć, że nasze zasady są podobne ;). różnią się jedynie w tym, że jem max. 2 razy w tygodniu makaron razowy (jest o wiele, wiele zdrowszy od zwykłego) jak i 1 w tyg ryż brązowy. no i wręcz przeciwnie, jem dużo, naprawdę sporo migdałów, orzechów i nasion ze względu na wysoką ilość ZDROWYCH tłuszczy. jeżeli chodzi o ćwiczenia jest tylko zakaz wykonywania ćwiczeń siłowych, areobowe aka cardio są wręcz wskazane ;). / nie bawiłam się w tuszowanie swoich mankamentów bo i tak byłam potworem, tym z rodzaju "zamknę się w swoim pokoju i udam, że nie istnieję". nie wyobrażam sobie wrócić do dawnego wyglądu, do dawnej siebie. strasznie szkoda, że tak późno się ogarnęłyśmy, co? ;)

piękny wpis, konkretne wspaniałe rady, zachęcasz do diety nie ma co!

dzięki za podbudowanie :)

Na pewno zastosuję się do Twoich rad, bynajmniej kilku bo to tak różnie bywa ;) Ja po prostu stosuję dietę MŻ , ale również wykluczam niektóre produkty. Co do sportu to też uważam tak jak Ty. Jak już schudnę wtedy popracuję nad mięśniami, a że uda są moim największym "atutem" to poczekam aż schudnę. Co prawda lubię biegać i czasami się pokuszę, chociaż ostatnio mniej bo brak mi zapału, może to przez pogodę, nie wiem. Miłego dzionka ;)

No świetne i bardzo pomocne:)

AMEN! Co prawda tak jak cancri jestem zwolenniczką ćwiczeń, mnie jakoś tak "uszlachetniają" i faktycznie ciało wygląda lepiej:) Niemniej jednak gratuluję serdecznie spadku wagi i zasad - to są złote zasady, które powinny nam przyświecać w każdej diecie. A oliwka dla dzieci (ja używam tę w żelu) - pierwsza klasa, myślę że po gorącym prysznicu, wyszorowaniu miejsc problemowych ostrzejszą gąbką i wsmarowaniu - działa baaaaardzo korzystnie na elastyczność skóry i zapobiega tworzeniu się rozstępów. Tzn. mam taką gorącą nadzieję, bo sama tak robię :) Pozdrawiam!

Jasne, tylko mięśnie ładnie wyglądają. Bez ćwiczeń, Twoja skóra po zrzucie kg będzie naciągnięta, nie będzie jędrna, tylko obwisła. Wysportowane ciało, jest o wiele zdrowsze. Poza tym, żeby Ci się mięśnie rozrosły, musiałabyś ćwiczyć uhhh miesiącami i to nieźle, to mit, że mięśnie się rozrastają, bo żeby tak było, musisz coś po prostu trenować, od domowych ćwiczeń czy wf nikomu nigdy mięśnie nie urosły.

To co piszesz jest bardzo interesujące :) Jest tu kilka rad, które na pewno będą mi bardzo pomocne :) Gratuluje osiągnietych efektów i trzymam kciuki w dalszym zmaganiu się z nadmiernymi kilogramami :]