Zaczęłam ćwiczyć SHREDA :) Odkąd pamiętam ten trening był dla mnie zmorą. Nie dawalam z nim rady i wydawał mi się nie do zrobienia. Przedwczoraj zrobiłam jednak cały! Wczoraj nie miałam kompletnie czasu na to, ale za to dziś znowu zrobiłam cały i poszło mi łatwiej niż ostatnio! :) Jest moc! Jest siła! Będzie kondycja! Nie będzie cellulitu! :D