Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 41


Nie udało mi się wygospodarować 20 minut na ćwiczenia! To się nazywa sztuka :p A tak poważnie to 10 h w pracy, a w domu nauka, nauka, nauka :PP Z jedzeniem w porządku, gdyby nie to podjadanie podczas nauki, a to wafle ryżowe, a to chrupki lub rodzynki. I tak jestem z siebie dumna, że to nie czekolada i ciastka jak podczas ostatniej sesji, ale chciałabym to ogólnie zlikwidować(tajemnica) 

Acha a tak a propo " niekalorycznych" tortów to może ktoś wypróbuje taki zamiennik (znalezione w necie)?:D

Śniadanie: jogurt naturalny + truskawki

II śniadanie: 1 kromka chleba z masłem + 1/2 pomidora + 1/2 ogórka + 1 plasterek domowej szynki

Obiad: szpinak z czosnkiem +  3 małe, gotowane pulpety + 1 chlebek Wasa

Kolacja: 2 naleśniki z truskawkami

+ wypisane powyżej przekąski podczas nauki (szloch)

* 1 l wody, 500 ml kawy rozpuszczalnej z mlekiem

  • Happy_SlimMommy

    Happy_SlimMommy

    25 czerwca 2015, 15:08

    wygląda super:)

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    24 czerwca 2015, 23:15

    "Posypka" na torcie to tez sporo kcal ;) Póki co lepsze takie zamienniki niż te co były wcześniej;) także to już duży plus;)