Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Urlop


Tak jak ustaliłam - diety się trzymam a ćwiczenia to głównie krótka jazda na rowerku stacjonarnym. Nie wygląda to tak jakbym chciała ale musiałam to wszystko ogarnąć: pracę po 10 godzin dziennie ( to był mój najcięższy tydzień w pracy jak dotychczas), naukę na egzaminy, robótki scrapbookingowe, plan wizyty rodziny i wielkie sprzątanie oraz przemeblowanie na ich przyjazd :PP Do środy jest u mnie rodzinka, treningów przez ten czas nie planuje, ale za to będziemy całymi dniami zwiedzać, więc  otrzymam odpowiednią dawkę ruchu ;) Lipiec będzie jeszcze trochę szalony ale postaram się rozplanować treningi by czuć, że dbam o siebie :)

  • Happy_SlimMommy

    Happy_SlimMommy

    29 czerwca 2015, 17:01

    no pięknie udanych wczasów:))

  • igusek

    igusek

    29 czerwca 2015, 00:29

    Ty kobieto to naprawdę nie masz czasu w życiu. Powodzenia życzę :)

    • hepiolcia

      hepiolcia

      29 czerwca 2015, 18:09

      Dziękuję :)

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    28 czerwca 2015, 23:05

    Tyle godz w pracy i jeszcze masz siłę na scrapy; )

    • hepiolcia

      hepiolcia

      29 czerwca 2015, 18:08

      Chyba w ten sposób uciekam od nauki :p