Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18 tygodni do studniówki


18 tygodni i 18 kilogramów do zrzucenie. Da się zrobić ;)
Od jutra wracam na moją ulubioną dietę i jedzenie co 2 godziny.
Przynajmniej będę miała więcej energii :)

Martwię się trochę, że nie mam partnera... Ostatnio ktoś próbował mnie 'zesfatać' z kolegą z klasy (tzn. chodziło oto, żebyśmy poszli razem) ale jakoś stchórzyłam :| no cóż, zobaczymy co z tego będzie. Jeśli naprawdę uda mi się schudnąć te 18 kilogramów, będę ważyła jakieś 53. Chciałabym móc zobaczyć jak będę wtedy wyglądać. Muszę sprawić, że to stanie się rzeczywistością. To jest kolejny etap na mojej drodze. Mam nadzieję, że nie bez znaczenia. 

A Wam jak idzie? Najważniejsze, żeby szło w ogóle ;) Powodzenia! :D

  • lolelkkkkk

    lolelkkkkk

    13 września 2015, 18:06

    też mam studniówkę, jedziemy na tym samym wózku

  • angelisia69

    angelisia69

    13 września 2015, 16:53

    mam nadzieje ze to realny cel i go osiagniesz,masz mnostwo czasu wiec zdrowe jedzenie i aktywnosc i powinnas dac rade.Ale sie nie poddawaj i jak spotkasz potkniecia na drodze,to wstan i idz dalej.