Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-2,1 KG jest moc!


Nareszcie ruszyło i to można rzec, że z kopyta. Nie wytrzymałam. Tydzień to jest strasznie długo jak dla mnie i tak co dziennie myślałam o tym wspaniałym urządzeniu ważącym. Musiałam na niego wejść.

- 2,1 kg w tydzień:) Udało się, zapewne woda zeszła, ale i tak mnie to ogromnie cieszy

Przez 5 dni w tygodniu ćwiczyłam ramiona z Mel B i boczki z Tiffany. Jest moc zakwasy miałam nieziemskie, mam nadzieje ze za tydzień przy mierzeniu zobaczę jakiś ubytek z obwodów

Plan na ten tydzień

- 3 x po 3 km biegu

- 6 x tiffany i melb

- dieta 1200 kcal.

  • Ewi44

    Ewi44

    31 marca 2014, 11:59

    gratuluję. i oby tak dalej