Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień diety, 46 ćwiczeń


Kolejny dzień minął. Jest pozytywnie. Dalej jestem w szoku, wychodzi na to, że przez 2 doby zrzuciłam 1kg. Myślę, że to przez wdrożenie diety. Nawet napewno przez to. Postanowiłam nie ważyć się codziennie! Mój chłopak powiedział, żebym zrobiła sobie niespodzianke za parę dni. Oby niespodzianke bo gorzej jak nie.. Ale bądźmy dobrej myśli :) Po ponad miesiącu widzę zarysy mięśni. Myślę, że będą one jeszcze bardziej widoczne jak stracę na wadze. Chociaż powiem, że trzymam się jedzenie 5 razy co 3 h. ale teraz siedzę i głodzik ssie ale się nie poddaje. Mam herbatkę i to mi musi wystarczyc. Jak zejde do 55kg to już bedzie sukces czyli jedynie 2,5 kg :) A teraz dzisiejsze menu:

7.00 - bez zmian, kromka ciemnego chleba z serem żółtym
10.00 - Fantasia z truskawką
13.00 - kromka ciemnego pieczywa i pół wędzonej makreli
16.00 - pół jabłka i dwie gałki lodów śmietankowych
19.00 - ciepłe mleko z musli

A teraz troche dzisiejszej fotografii:

Za to dzisiejsze ćwiczenia wyglądały tak:

o 9.00:
10 minutowy trening pośladków
10  minutowy trening nóg
10 minutowy trening brzucha
trening ABS

o 18.00:
10 minutowy trening pośladków
10 minutowy trening brzucha
ABS

I powiem szczerze, jestem zmęczona i czuję jak mi drżą mięsnie. Zastanawiam się czy dwa razy dziennie to nie za dużo. A wy jak ćwiczycie? Wszystkie ćwiczenia oczywiście z Mel B :) Polecam ją! Jest świetna, przekazuje mega dużo energii.

Czekam na efekty za pare dni, mam nadzieję, że waga będzie mi miła :D

 

  • heysmile

    heysmile

    25 kwietnia 2013, 09:19

    Hmmm mówicie? W takim razie muszę o tym pomyśleć . Dzięki ;)

  • 100krotka11

    100krotka11

    25 kwietnia 2013, 08:46

    Ja też ćwiczę dwa razy dziennie, ale jem dużo więcej niż Ty. Po tygodniu schudłam kg, więc wszystko jest tak jak powinno. Nie chcesz powiększyć jednak Twoich posiłków? Dodaj może warzyw, owoców. Dla mnie takie menu, jakie Ty masz byłoby katorgą :P Ale życzę wytrwałości! :)

  • delgado86

    delgado86

    25 kwietnia 2013, 00:40

    Uważaj trochę z jedzeniem bo wydaję mi się, że trochę mało tego. Mogłabyś wyeliminować tą fantazję i lody na coś bardziej wartościowego, bardziej sycącego. Tym bardziej, że ćwiczysz. Nie masz żadnego obiadu. Mało białka zwierzęcego, zero warzyw. Niedługo zabraknie Ci minerałów i witamin. Nie chcę Cię zniechęcać tylko żebyś uważała na siebie. Nie trzeba się głodzić żeby schudnąć. Trzymam kciuki żeby Ci się udało zdrowo osiągnąć swój cel :-) kilogramy Ci nie spadały bo mięśnie są cięższe od tłuszczyku ;-)

  • hanka1817

    hanka1817

    24 kwietnia 2013, 21:37

    Ładnie to wygląda wszystko ; ) Życzę powodzenia .. ; ) Możesz ćwiczyć jak Ci się tylko podoba tylko żebyś później sobie czegoś nie ponaciągała ; > Powodzenia Laska ; *