Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I znowu próbuję ...


Wczoraj postanowiłam , a  dziś zaczynam  "znowu" walkę z nadwagą 8)

No ,ale jak tu się odchudzać ,skoro pan mąż przynosi z rana pachnące bułeczki ,rogaliki maślane ,a dziś na dodatek ( bo mu się zachciało) świeżuteńką mini pizzę ,prosto z piekarni (szloch)

Zostawił mi to na pokuszenie i poszedł do pracy :PP

Na razie póki co piję herbatkę ziołową i dalej plany niet :? Będę działać spontanicznie ... 

Zobaczę co z tego wyniknie ....

  • kitkatka

    kitkatka

    8 maja 2017, 20:46

    Taki rogalik czy mini pizza rano aż tak nie tuczą. Pozdrówka

    • Hipcia1965

      Hipcia1965

      9 maja 2017, 09:02

      No , niby nie ,ale ja jak alkoholik ,jak już zacznę ,to trudno mi skończyć ;)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    8 maja 2017, 11:15

    ja juz mojego naczuyalam ze jak mowie Nie to Nie :D na poczatku tez kupowal przekonywal ze jutro ze przeciez to tylko chipsy teraz wie ze jak kupi to ja i tak nie zjem :D Jak on chce od jutra to neich bedzie od jutra Ty zacznij juz dzisiaj :):) Bedziesz jeden dzien do przodu :)

    • Hipcia1965

      Hipcia1965

      8 maja 2017, 11:17

      Muszę być bardziej stanowcza ;) Niestety skusiłam się na rogala maślanego :(

  • Karampuk

    Karampuk

    8 maja 2017, 10:59

    a jak mu powiesz ze chcesz sie odchudzac i zeby cie nie kusił ?

    • Hipcia1965

      Hipcia1965

      8 maja 2017, 11:07

      Mówiłam i on też chce ,ale dziś poszedł na całość hehehe... Powiedział ,że dieta od jutra ;)

    • Karampuk

      Karampuk

      8 maja 2017, 11:38

      no trzeba sie najesc przed umartwianiem :P

  • eszaa

    eszaa

    8 maja 2017, 10:52

    to męża trzeba pouczyc, zeby kupował tylko tyle co dla siebie.

    • Hipcia1965

      Hipcia1965

      8 maja 2017, 11:06

      Hehe ... Najlepsze ,że on też chce się odchudzić ;)