Coś drgnęło i to z przytupem
Moja waga po 4 dniach pokazała -1,5 kg
Co prawda trochę jej pomogłam wczoraj ,ale musiałam .
Tak się zastanawiałam ,dlaczego mimo ruchu ( niewielkiego ,ale jednak ) i diety niskokalorycznej 1300 - 1500 ,moja waga mało spada
I doszłam do wniosku ,że powodem może być problem z wc .Bo odkąd się odchudzam ,jem duuużo mniej niż do tej pory ( normalnie nie mam problemów z wc) ,to nie mam czym .Ale przecież coś jednak jem i powinnam wydalać ,a tym czasem byłam w kibelku tylko raz od 9 maja
Koleżanka mi poradziła ,żebym się wspomogła i dała mi jakieś ziołowe tabletki .O 18 -tej wzięłam 3 szt ( a było napisane ,że 2-3 przed snem ) .Zadziałały szybko ,bo od 21 do 22 latałam do wc . Dobrze ,że nie miałam daleko
Podobno : " W wyniku nieprawidłowej diety w jelicie mogą odkładać się złogi pokarmowe. Średnio każdy z nas ma ich około 5-7 kg. "
Może dlatego dziś taki duży spadek
eszaa
18 maja 2017, 18:41spadek wow, ale to faktycznie zasługa solidnego wypróznienia, nie spalenia takiej ilosci tłuszczu.Sorry, mam brzydki zwyczaj sprowadzania na ziemie:) tabletek nie bierz bo jak sie jelita przyzwyczaja, nic ich potem nie ruszy.Lepiej wypic siemie lniane, jak Cie nie obrzydza. Za mało jesz, to tak poza tym.1500 to nie jest dobry pomysł, a schodzenie nizej gwarantuje jojo
Hipcia1965
19 maja 2017, 13:30Zdecydowanie ,to nie tłuszcz się "stopił" ,a woda odeszła ,ale i tak się cieszę ,bo poczułam luzik w spodniach ;) Dodam siemię lniane .
dorotamala02
18 maja 2017, 15:29Współczuję galopki ale oczyszczenie niekiedy potrzebne.Organizm często na dietę tak reaguje ale tabletek nie polecam.Pa:))
Hipcia1965
19 maja 2017, 13:28Tabletki ,to tylko incydent .Wracam do siemienia ,dzięki któremu nie było nigdy problemu z wc ,a zaprzestałam go dodawać do owsianki ,żeby kaloryczność obniżyć :/
aniapa78
18 maja 2017, 11:58Więcej warzyw, siemie lniane, nasiona chia i woda.
Hipcia1965
19 maja 2017, 13:26Tak jest ! Wracam do siemienia :))
Ajcila2106
18 maja 2017, 10:35Ja, odkąd jestem na diecie V. nie mam z tym problemów, ale wcześniej też nie było źle:) Nie mniej jednak codziennie piję dzbanuszek ( 3 filiżanki) mieszanek ziół: pokrzywa, czystek, mniszek lekarski, skrzyp, kłącze perzu- na pozbycie się wody. A jak się zrobi gorąco, czyli lada moment zacznę pić...wodę z cytryną, ogórkiem i natką pietruszki:) Bez względu na powody...gratuluję spadku:)
Hipcia1965
19 maja 2017, 13:26Chyba muszę trochę przyoszczędzić kasy i wykupić ,taką profesjonalnie ułożoną dietę Vitalii .Na razie ,to u mnie jest partyzantka ;) Buziak ;))
Ajcila2106
19 maja 2017, 14:49Partyzantka też dobra:) Przynajmniej na początek...chyba, że się sprawdzi:) Na początek trzeba zrezygnować z produktów wysoko- przetworzonych, półproduktów, białego pieczywa, makaronu, ryżu...i pić, jeszcze raz pić:):):) Ale nie kawę czy czarną herbatę...tylko wodę, ziołowe, owocowe i zielone herbaty:) No i ze słodyczy też dobrze zrezygnować...ale z tym zawsze gorzej;) Ja, kupując słodycze, głównie dla syna, czytam czy nie ma tam tłuszczy utwardzonych i oleju palmowego...i kupuję na ogół ciut droższe, ale bez tych specyfików:) No i przestałam używać vegety itp...da się je zastąpić ziołami, podobnie jak sól, np. ziołami prowansalskimi, natką pietruszki, koperkiem, szczypiorkiem...dobre na podkręcenie trawienia i spalanie tkanki tłuszczowej są też ostre przyprawy typu pieprz, chili...a także cynamon, imbir, kardamon:) Jem też dużo serków, wiejski typu grani, chudy twaróg...ale żółtego sera nie za dużo. Jaja jem prawie codziennie, jak nie codziennie:) Kombinuj:)
Ajcila2106
19 maja 2017, 14:52A...nasiona, takie jak siemię, chia, słonecznik, dynia oraz różne orzechy, migdały, rodzynki, też wskazane:) Również płatki czy otręby owsiane i inne...Do wszystkiego dodaję też dużo różnych warzyw, najwięcej pomidorów i papryki:)
Hipcia1965
19 maja 2017, 22:02Ale Ty kochana jesteś :)) Bardzo Ci dziękuję ,że tak się ze mną dzielisz swoją wiedzą i doświadczeniem :)) Mam nadzieję ,że dam radę ;) Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dobrej nocki :))
Ajcila2106
19 maja 2017, 22:14Nie ma za co:) Byle się przydało:) Dobranoc:)
malinkapoziomka
18 maja 2017, 10:15Ja czasem piję zioła i też czyści szybciutko. A co do tych złogów to też słyszałam, że tego tyle może w jelitach zalegać.
Hipcia1965
19 maja 2017, 13:24Wrócę do siemienia lnianego .Podniesie mi kaloryczność ,doda dobrych tłuszczy ,no i z kibelkiem skończą się problemy ;)
wiolaWRG
18 maja 2017, 08:51Hah, ja przez 2 dni jadłam siemię lniane. I wczoraj stwierdziłam "Eeee to nic nie daje"... dzisiaj zmieniłam zdanie :D Suche do sałatek/jogurtu dodawałam. Nie jestem, aż tak odważna by zalać wodą i wypić. A propo tabletek.. Byłam od nich uzależniona.. nie polecam codziennie ;) Gratuluję postepów w ubytku kg !! Buziaki !
Hipcia1965
19 maja 2017, 13:21I właśnie ! Do tej pory siemię zawsze jadłam z płatkami na śniadanie ,ale ono ma dużo kcal ,więc zrezygnowałam z niego .I to był błąd ,bo do tej pory z wc nie miałam problemów .A tabletki wzięłam pierwszy raz ,tylko teraz ,bo czułam się zatkana ,więcej nie zamierzam .Buziak :)