Nadal trwam na diecie i dodałam ruch ... Na razie tylko rower ,ale dobre i to
Niedziela minęła spokojnie domowo i rodzinnie
Dziś znowu rower poszedł w ruch .Syn wymienił mi klocki hamulcowe i przejechałam 14 km .Pogoda rewelacja ,grzechem byłoby siedzieć w domu
Na wadze b/z ...
Szkoda , bo spadki ,nawet maleńkie bardzo mnie motywują .
Boże ! Jaka je jestem niecierpliwa
Może jednak zmniejszę kcal z 1800 na 1500 ,to szybciej pójdzie
Tak zrobię
Ajcila2106
16 maja 2017, 15:02Ja zaczynałam dietę od 1500, potem co tydzień( chyba, bo mam sklerozę;) zmniejszali aż do 1200...a pod koniec zaczęli zwiększać...aż do 2000 na stabilizacji:) Planowałam 15 kg i tak zeszłam:) Niedawno siostra zaczęła dietę V. i jej dali od razu 1200, ale ona jest chudziutka a planuje zejść jakieś 4- 5 kg:) Dodam, że obie jesteśmy nie ćwiczące, a spacerujące:) Jak ktoś ćwiczy regularnie/ jest bardzo aktywny, to musi mieć więcej kalorii. Powodzenia:)
Hipcia1965
17 maja 2017, 09:20Gdybym miała kasę ,to bym sobie wykupiła dietę Vi ,ale teraz ciężki okres u mnie i muszę sama się męczyć :( Mam nadzieję ,że sobie poradzę :) Dziękuję i wzajemnie :)
eszaa
16 maja 2017, 13:14dziwne, ze spadki takie małe, hmmm, ryzykowne to obcięcie kalorii, bo potem nie bedzie juz z czego. Moze jesz za duzo węgli?
Hipcia1965
17 maja 2017, 09:19Kiedyś szybciej mi waga spadała ,a teraz jakoś dziwnie wolno :( Muszę jeszcze dopracować menu .
eszaa
17 maja 2017, 13:02przeanalizuj jeszcze czy nie bierzesz przypadkiem leków które by zaburzały odchudzanie
Hipcia1965
17 maja 2017, 19:22Oprócz wit D3 i tabletek na żylaki ,nie biorę żadnych leków .Czasem jeszcze magnez B6 .Myślę ,że problem leży wieczorami ,kiedy jem i leżę :( Ale od teraz na kolację będę jadła mniej .
Anika2101
16 maja 2017, 09:51Oh to fakt z tą cierpliwością , chyba kobiety to najgorzej znoszą hehe. Korzystaj z pogody. Powodzenia x
Hipcia1965
17 maja 2017, 09:18Dziękuję :)
annaewasedlak
16 maja 2017, 08:36Fajne to zdjęcie kotka . Trzeba dużo cierpliwości.
Hipcia1965
17 maja 2017, 09:18Dziękuję :)
beaataa
16 maja 2017, 07:17Ja bym zmniejszyła tak, żeby były spadki. Może 1800 za dużo dla Ciebie? Albo nie liczysz wszystkiego i jest wiecej? Albo nie tej jakości?
Hipcia1965
17 maja 2017, 09:17Może nie liczę dokładnie ,bo czasem coś wpadnie pod rękę ,a zapisać nie mam jak ;)
beaataa
17 maja 2017, 10:16No bo tu cudów nie ma. Brak spadków to zwykle za dużo tego co wpada:)
beatawalentynka
16 maja 2017, 06:52Lepiej dodaj więcej warzyw a nie ujmuj calorii. Na efekty trzeba poczekać, a jak dodasz ruch, to na pewno poleci ale nie od razu, bo najpierw mięśnie się budują.
Hipcia1965
17 maja 2017, 09:15Wczoraj zmniejszyłam do 1300 ... Dzięki :))
aniapa78
15 maja 2017, 21:39Super że włączyłaś ruch. Cierpliwości. Dieta i ćwiczenia, a efekty na pewno będą:)
Hipcia1965
17 maja 2017, 09:14Mam nadzieję ;) Dzięki :))