Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciężka sobota i niedziela - czas sprawdzenia mojej
"silnej" woli


Jak wspomniałam wcześniej sobota jest dla mnie najgorszym dniem diety, zawsze sobie ją wtedy odpuszczałam, mówiąc sobie "zacznę od poniedziałku", "co się może stać jak sobie zjem pizze czy wypiję parę piwek" a w niedziele " co się może stać od jednego batonika, czy całej czekolady " .... i to był mój błąd więc.... postanowiłam trzymać dietę a jak mi poszło napiszę w poniedziałek :) trzymajcie kciuki !!!!

 Mój plan na sobotę i niedziele
zamiast piwka i chipsów - woda i jogurty, paluszki surmii lub inne przekąski
700 kcal na rowerku
sprzątanie 



  • ggggosia

    ggggosia

    28 listopada 2009, 10:13

    o tak weekendy są zdecydowanie najgorsze. widzę ze nie ja jedna mam ten problem.

  • zielonafinezja

    zielonafinezja

    27 listopada 2009, 16:04

    Znam ten ból moja dieta tez zazwyczaj legnie w gruzach podczas weekendy chyba sama psychika tak działo na hasło weekend :) Trzymam ksciuki aby nam się udało przetrwać ten weekend ;) Pozdrawiam :)

  • dimara

    dimara

    27 listopada 2009, 15:21

    mi zaskzodzi ten kawałeczek ciasta????itd..itp...i w ten własnei sposób kilogramy z powrotem wracają!!!!!!!!!!!!!!!!11