Dzisiaj zaliczony orbiterek 50 min.i spalone 393 cal.i zrobione 11.4 cal. Niechciało mi się jakoś iść samej na kijki więc trochę więcej byłam na orbiterku .Jutro mierzenie i warzenie ciekawe? Jakoś mało optymistycznie to widzę ,co prawda w tym tygodniu spaliłam więcej kalorii niż w tamtym bo aż 3482 a może tylko ? A wy dziewczyny ile tracicie caloroii na wasze wyczyny? Oczywiście ja nie liczę cAlorii za czynności domowe np. Odkurzanie itp. Tylko sport
aaaaaaa2014
25 stycznia 2015, 19:58Nie jest żle.
aaaaaaa2014
25 stycznia 2015, 20:01Ja nic nie ćwicze tylko na w-f 3 godziny tygodniowo a chudne .bo dieta jest najważniejsza ale ruch tez ale dieta bardziej
ewelajnax
25 stycznia 2015, 19:3750 min na orbim to mega wyczyn :) dla mnie ta machina jest nie do "ujarzmienia". Mój komputer w rowerze stacjonarnym wyliczył 40 min pedałowania na 100 kcal. Mało ale dla mnie to nie takie istotne, najważniejsze że ruch jest, ciało zmierza ku lepszej formie :) pozdrawiam serdecznie !