Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
TRZY CYFRY


...nadal zmagam sie z dieta, tylko zapal juz nie ten  hmmm no ale to bylo do przewidzenia. Dzieki  wawrus36 ze pytasz co u mnie, podnioslo mnie to na duchu i zmobilizowalo do napisania  DZIEKI!

   Wczoraj bylam na wizycie u pielegniarki i sprawdzeniu wagi. Umowilam sie z nia juz w polowie grudnia, ze bede raz w miesiacu przychodzila na "pomiar". Zawsze to jakas forma motywacji, tylko jakos tak, sama nie wiem czemu, dopiero wczoraj poszlam PIERWSZY RAZ!!! no coz, ale lepiej pozno niz wcale. Pokazala sie okraglutka 100.00 i ani cholernego grama mniej!!! Tak juz od kilku dni ehhh a tu okres sie zbliza i raczej szalu nie bedzie. Raz, ze zaraz mi sie plyny zatrzymuja w organizmie,  a dwa ze do slodkiego mnie ciagnie...

  

  • wawrus36

    wawrus36

    31 marca 2011, 12:05

    Piszesz że ciągnie Cie do słodkiego, jak juz koniecznie musisz cis przegryś to polecam ciasteczka owsiane są proste do zrobienia, zdrowe i w miare słodkie(ja słodze je miodem a to na pewno lepsze niz cukier). Jem je dwa razy w tygodniu i chudne, więc naprawde polecam. Przepis znajdziesz w necie a jak chcesz to Ci go podam. Miłego dnia.

  • jabluszkoooo

    jabluszkoooo

    31 marca 2011, 11:59

    IDZ JUTRO NA WAZENIE TO BEDZIE JUZ NAPEWNO 2 CYFERKI! A TO JESZCZE BARDZIEJ MOBILIZUJE! TRZYMAJ SIE CIEPLO I DO ROBOTY!!! BO CZAS TAK ZAPIERDZIELA ZE MASAKRA! BUZIA I MILUSIEGO DNIA ZYCZE