Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 61



Kolejny dzień przerwy. Jakoś tak mi dziwnie z tego powodu że nie jestem zalana potem tylko lekko przygrzana Nawet nie czuję że cokolwiek robiłam 

Z Tosiem byliśmy dzisiaj na szczepieniu ale na szczęście przetrwał to bez jakiegoś strasznego płaczu a strasznie się tego bałam. Ale świeczki mi stanęły w oczach 

Przygotowuje się psychicznie do Focusa Nastawiłam się na niego. Przejrzałam urywkami jeden filmiki i stwierdziłam że ciekawe nawet, zobaczymy jak będzie w trakcie

Dzisiaj zaliczyłam rozgrzewkę Mel B + fitappy ćwiczenia fitness na mięśnie brzucha dla średniozawansowanych (3) + 1 dzień A6w ( ale czy będę robić to nie wiem) 

Dietowo dzisiaj wydaje mi się że ok.
menu:
8.30- owsianka z pół jabłka i gruszką
11.30- dwie bułki z dynią z serkiem topionym i szynką + kawa z mlekiem
13.20- wątróbka drobiowa z ziemniakami + surówka z kapusty + gruszka
17.20- jogurt brzoskwiniowy + pół jabłka + kawa z mlekiem
20.50- jogurt fruvita z musem truskawkowym  PYCHA!  


A jak Wam idzie?

Miłych snów:)

  • montignaczka

    montignaczka

    16 października 2013, 09:28

    mmm dawno nie jadlam wątróbki, chyba powiem M, zeby jutro zrobil :)