Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Świeża relacja


Dodaje wpis na świeżo. Wczoraj było bardzo dobrze. Byliśmy na pysznej herbacie. Było niezwykle miło i nie mógł się ze mną rozstać, choć próbowałam wyjść już kilka razy. Siedzieliśmy aż do samego zamknięcia, później mnie odprowadził i pojechał te ponad 100 km do swojego miasta. Mam wrażenie, że on mnie bardzo nie rozumie, chociaż też mu się nie dziwię. Pytał czy jeśli zapewni mi warunki (!) do tego bym mogła zrobić doktorat to czy to wystarczy, żebym czuła się z nim dobrze. On ten doktorat ma, a doktorat to moje ciche marzenie. Czułam się w porządku na tym spotkaniu. Wystarczyło, że wyszłam z mieszkania i cała pewność siebie mi wróciła. Dzisiaj natomiast rozmawiałam z mamą. I wszystko się odwróciło. Nie jestem gotowa na poważny związek, nie mam do tego siły. Ani tyci, tyci.
  • nomorefat

    nomorefat

    26 stycznia 2022, 09:49

    Z jednej strony jedni piszą ze gdybys coś do niego czuła to byś po prostu w to szła itd. Szczerze? Jeśli rzeczywiście tak o sobie myślisz jak nam tu opisujesz w pamiętniku, to po prostu możesz sama siebie sabotować i tyle. Gdybym w aktualnym momencie zycia była sama i zdarzyłby mi się nawet facet ideał, to miałabym podobne rozkminy jak Ty. Nie sa one zdrowe… tak mi się wydaje. Jak będziesz miała ochote pogadac to daj znać.

    • Agnusia93

      Agnusia93

      26 stycznia 2022, 12:15

      Bardzo cenny komentarz. Ja poznałam mojego męża w momencie, w którym nie chciałam być w żadnym związku. Co chwilę go odrzucałam i kazałam spadać. Trochę to trwało ale skubany to przeczekał. Po kilku latach bycia razem stwierdzam, że cieszę się że był taki uparty i nie odpuścił. Każdy z nas ma gorsze momenty w życiu.

  • BlackHorse

    BlackHorse

    25 stycznia 2022, 21:00

    Komentarz został usunięty

  • BlackHorse

    BlackHorse

    25 stycznia 2022, 21:00

    Komentarz został usunięty

  • BlackHorse

    BlackHorse

    25 stycznia 2022, 21:00

    Nie kalkuluj :) albo cię taka pokocha albo nie. Jak ty nie jesteś gotowa na związek to znaczy że nie jesteś gotowa

  • aska1277

    aska1277

    25 stycznia 2022, 20:48

    Wszystko zalezy od tego co Ty czujesz i myslisz ;) Nikt za Ciebie życia nie przezyje ;)

  • Berchen

    Berchen

    25 stycznia 2022, 15:40

    moge cie zapewnic ze gdybys sie zakochala to zadnych rozkmin by nie bylo, wiedzialabys ze chcesz byc z tym a nie innym. To chyba nie to skoro on musi cos ci obiecywac, jakies warunki zapewniac zebys miala dobrze sie czuc.

    • rybka82

      rybka82

      25 stycznia 2022, 17:46

      Też się zgadzam

  • Agnusia93

    Agnusia93

    25 stycznia 2022, 15:08

    Może warto olać matkę? Wiesz mój związek wygląda całkowicie inavzej niż u mojej mamy czy chociażby u teściów. Zmieniają się czasy. A rodzice mają inny pogląd na to wszystko. Ja uważam że warto próbować!

    • rybka82

      rybka82

      25 stycznia 2022, 17:46

      Zgadzam się

    • iamcookie3

      iamcookie3

      26 stycznia 2022, 15:59

      Tamta rozmowa z mamą akurat nie dotyczyła chłopa . U mnie na razie nikt nie wie, że się z kimś spotykam. Generalnie nic bym o niej nie wspomniała, bo po rozmowach z familią na ważne tematy zawsze czuje się się jakby rozjechał mnie walec. Po jakich kilku godzinach wracam do siebie i znowu jest dobrze :)