Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szczęśliwa! :)


Dobry wieczór Vitalki :-)
Muszę się pochwalić swoim małym sukcesem...
Dziś pani dietetyk poinformowała mnie, że schudłam od poprzedniego wtorku... 1,8 kg! :)
Bardzo się z tego cieszę! 
Miałam wyrzuty sumienia, że nie ćwiczyłam... I to w sumie wyszło, woda na minusie, brak tkanki mięśniowej... ale od jutra mam zamiar zacząć na nowo :-)
Przy okazji chciałabym się podzielić kilkoma zdjęciami mojej małej siłowni na poddaszu :
 
             
         
               
  
                 

Do jutra mam zacząć intensywnie ćwiczyć żeby efekty były jeszcze lepsze :-) 
Nie sądziłam, że tak szybko będą mi te kilogramy ubywać.
Mam nadzieję, że ta radość nie jest przedwczesna i nagle gwałtownie nie zwolnią. 
Póki co jestem szczęśliwa!
Ktoś kto nie męczy się z własnym ciałem nigdy tego nie zrozumie ;-)
Pozdrawiam, Vitalki!
  • jamay

    jamay

    13 listopada 2013, 21:48

    Ale super! Zazdroszczę takiego miejsca! Planuję zakupić orbitreka. Doradź coś:)

  • samotnaa

    samotnaa

    11 listopada 2013, 09:40

    zazdroszcze wlasnej silowni ;-)

  • Sisi8

    Sisi8

    7 listopada 2013, 15:30

    Pozazdrościć takiej siłowni w domu., Nie musisz się tłuc nie wiadomo ile przez miasto :) No właśnie jaka dieta, że tak ładnie spada. Gratulacje :)

  • cogitata

    cogitata

    6 listopada 2013, 22:21

    hej hej na dzień dzisiejszy ważymy tyle samo:)

  • crazyblueball11

    crazyblueball11

    6 listopada 2013, 20:49

    Gratulacje spadku!!! ;) Na pewno się zmotywujesz ;D

  • MickeyMouse.

    MickeyMouse.

    6 listopada 2013, 20:12

    Kurcze mega zazdroszczę Ci tej siłowni! Normalnie full sprzętów! ; ))) No i oczywiście wielkie gratulacje, a powodu wagi. Może i woda, ale brzuszek na pewno od razu mniejszy. ; )))