Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 127


Witajcie.

Minął kolejny tydzień, zakochałam się w nowym sporcie i zapewne dołączy on do mojego treningu. W końcu jest pogoda, a ja czuję masę energii do dalszego odchudzania. Ciągnie mnie do ruchu - można powiedzieć, że to cud, bo całe życie go nienawidziłam.

Wiosna!

Efekty po minionym tygodniu:

- waga: - 0,5 kg.,

- łydka: - 0,3 cm,

- talia: - 0,5 cm,

- brzuch: - 0,5 cm,

- ramię: - 0,5 cm (w końcu ruszyło!).

Oby tak dalej :)

  • Caandyy

    Caandyy

    23 marca 2015, 10:35

    A cóż to za nowy ulubiony sport? Gratuluję spadków ;)

    • IceGoddess

      IceGoddess

      23 marca 2015, 13:05

      Tenis, polecam! Super sport, a przy okazji można trochę przy tym pobiegać i spalać kalorie :)

  • fiterka

    fiterka

    23 marca 2015, 08:54

    piękne spadeczki!!!!!!!!!!!!!!!Gratuluje samozaparcia!!