Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 222


Witajcie.

Dawno mnie znów tu nie było. Praca, sesja - brak czasu, albo zmęczenie.

Przez ostatnie dwa tygodnie zjadłam chyba ze 3 kebaby, więc pozwoliłam sobie na trochę szaleństwa w tym całym biegu.

Od tygodnia miałam ochotę iść pobiegać w i końcu w poniedziałek poszłam i przebiegłam 5 km. Jestem z siebie bardzo dumna, dałam radę i czułam się wyśmienicie.

Efekty od ostatniego pomiaru (około 3 tygodnie):

waga: 56 kg (-1 kg),

udo: 48 cm (- 0,3 cm),

łydka: 36,5 cm (-0,2 cm),

talia: 75 cm (- 1 cm),

brzuch: 80,5 cm (- 0,5 cm),

pupa: 93,5 cm (- 0,5 cm).

Mimo grzeszków żywieniowych wynik zadowalający.

  • angelisia69

    angelisia69

    26 czerwca 2015, 16:54

    no to super ze mimo grzeszkow spadki sa,gratuluje

  • wannabelean

    wannabelean

    26 czerwca 2015, 15:53

    Gratuluję efektów! :)