dziś było tak gorąco ze... wstydzilam się wyjść na dwór, pokazać nogi... to straszne. Ostatnio poszlam na siłownię i byłam z.siebie taka dumna. Myślałam ze skoro się przelamalam i przekonałam do tego miejsca zacznę tam uczesczac na stale. Nie wyszło . Mam 25lat a czuje się jakbym miała 250 . Dlaczego nie mogę się przełamać i iść na siłownię sama ? :( czuję do siebie żal i zlosc kiedy zapytam wszystkie koleżanki o wyjsciedo klubu a kazda odmawia- mnie to blokuje, nie idę. Nawet nie mam komu tego powiedzieć bo mi wstyd ze jestem takim cipeluszkiem :D najgorzej jest kiedy sobie powtarzam że rano wstane,wezmę spakowana juz torbę i pójdę na trening a rano paraliż, zostaje. Teraz sobie tak myślę ze każdy dzień jest stracony a ja z dnia na dzień wstydze się swojego wyglądu coraz bardziej.. nawet już nie liczę ze wagą spadnie poniżej 60. ....