Dostałam dziś dietę, huraaa! :)
Cieszę się, bo jest fajnie ułożona i nie będę mieć większego problemu z przygotowaniem posiłków, a to dla mnie bardzo ważne. Od przyszłego tygodnia zmieniłam sobie powtarzalność posiłków - jest taniej, a równie smacznie :)
Jedyne co mnie zastanawia to kanapka z pastą paprykową i oliwkami - nie brzmi zbyt zachęcająco.. w każdym bądź razie od przyszłego tygodnia nie będę już miała tego w menu :D
Cieszę się na duuużą ilość kurczaka - również do lunchboxa :D
Miałam iść na siłownię wczoraj, ale wieczorem ból głowy był nie do zniesienia. To pewnie dlatego, że po blisko miesięcznej przerwie znów musiałam wstać o 4:40. Dziś nie poszłam, bo pochłonęły mnie zakupy - od jutra dieta, musiałam się wyposażyć w wieeeele warzyw i owoców :)
Jutro według planu wolna środa, tak więc po śniadanku wybieram się na siłownię ♥.
Myślałam, że będzie gorzej - dobrze jest się miło zawieść! :)
.Rosalia.
24 lutego 2016, 20:13No to... smacznego :D
iinvicta
25 lutego 2016, 19:07Dziękuję, przyda się :D
chcebycmama13
24 lutego 2016, 11:13Mam nadzieję, że Ci się uda! :) Trzymam kciuki i będę obserwować :)
iinvicta
24 lutego 2016, 15:45Dziękuję pięknie! :)
angelisia69
24 lutego 2016, 03:57to zycze smacznego dietowania i efektow ;-)
iinvicta
24 lutego 2016, 15:45Dziękuję pięknie! :)