Dzis po pracy siłownia, ale tak lajtowo , byłam zmeczona. 2 km na biezni -101 kal, ok 100 brzuszków, 10 min stepu, 10 min sauny.
Jutro sa normalne zajecia, hmmm
Jesli chodzi o jedzonko to oczywiście Dukan , poki co sam nabiał bo przed swietami pogrzeszylam 1 dzien, serniczki i te sprawy , w swieta było juz ok , mniej obzarstwa.Jednak okazuje sie ze 1 dzien pofolgowania i 3 dni bez ruchu to odrazu nałozyło mi sie 2,5 kg wiecej. Mam nadzieje ze rano pokaze juz mi sie waga z przed świąt. Póki co 2 dni kary na siłowni czyli łacznie 4,5 h to 2 kg mniej i duzo lepsze samopoczucie.
Dziś pomimo zmeczenia dobrze mi sie truchtało
Pozdrawiam
oki zmykam marze o łożeczku,,,,,,,,,spaććććććććć
carbonwhite
30 grudnia 2010, 16:58pewnie większość z nas sobie "poużywała " w święta, ale raz nie zawsze , dwa razy nie wciąż ;p Szczęśliwego Nowego Roku ;)