Siemka. Dziewczyny napiszcie prosze jak radzicie sobie z zaparciami przy diecie Dukana.Ja pomimo włączenia orąb owsianych do diety w połaczeniu z jogurtem do picia przez cały tydz nic...... W noc sylwestrową wypiłam 2 saszetki błonnika -taki kisiel- gdzie zalecana jest jedna i dopiero po dobie mogłam liczyć na małe co nieco. To jest raczej nienormalne. Pozatym piję tylko niegazowaną wode , żadnych herbat od tygodnia, nawet odstawiłam zielone, czerwone itd . Wody sobie nie żałuje nawet 3 l i wiecej dziennie wypijam.
Zeszły rok a raczej jego końcówka pozwoliły mi pozbyć sie łącznie 36 cm we wszystkich obwodach oraz 6,8 kg . Zapewne gdyby nie te nadrobione 2,5 kg w świeta wynik byłby lepszy. No cóż . Trudno. Nowy rok zapewne bedzie lepszy.....
jolanda80
1 stycznia 2011, 23:54zaparcia...to jakas zmora...a najgorsze to zauwazyłam że najczesciej dotyka nas kobiet... niestety nie pomoge Ci w tym temacie...bo sama mam problem...moge tylko zyczyc czestszych wizyt w kibelku w tym Nowym Roku:)
jolanda80
1 stycznia 2011, 23:54zaparcia...to jakas zmora...a najgorsze to zauwazyłam że najczesciej dotyka nas kobiet... niestety nie pomoge Ci w tym temacie...bo sama mam problem...moge tylko zyczyc czestszych wizyt w kibelku w tym Nowym Roku:)
Renatek13
1 stycznia 2011, 21:19kiedyś od kogoś słyszałąm że pijąc wodę niegazowaną ma się zaparcia. Ja piję wodę, ale do tego dużo herbatek czerwonych. Jedzenie suszonch owoców podobno pomaga. Na mnie działa kawa rozpuszczalna z mlekiem, albo czasami jem jabłko popijając właśnie czerwoną gorącą herbatką...ale każda z nas jest inna i co innego na nią działa. pozdrawiam
blancia1977
1 stycznia 2011, 20:58ja i bez dukana mam ten sam problem haha i tez ciezko mi to ogarnac .. niewiem dlaczego i jak to dziala ... pozdrawiam