jestem cholernie zmeczona po 12 h pracy, biegania po sklepie i takich tam, sprawdzania czy wszystko jest dobrze przygotowane i zrobione, jakby coniektórzy nie rozumieli prostego polecenia.....
Rano wstaje i ide na siłownie , zajecia o 9.30 musze odreagować dzisiejszy dzień......., potem na 13.30 do pracy i do 21 . Potem do domku kapiel i luli .Tydzień szybko zleci bo cały będzie taki sam. Rano siłownia potem praca
Sonne31
4 stycznia 2011, 00:16ja tez walcze i tym rayem sie nie dam...............dzeki za zaproszenie....
carbonwhite
3 stycznia 2011, 13:34dasz radę :)
jolanda80
3 stycznia 2011, 01:26i oby nasze kilosy tez tak szybko leciały w dół.jak to napisała koleżanka we wczesniejszym wpisie...dobre:)pozdrawiam...życze udanego dietkowo tygodnia...
blancia1977
2 stycznia 2011, 22:09gdyby tylko tak nam kilogramy lecialy jak te dni to wszystko byloby w porzadu czyz nie ???powodzenia