waga po week spadła o 20 dag , biorac pod uwage ze połowe week spedzilam w łóżka z koleżanką grypą i gorączka to w sumie i tak ok... może jeszcze 1 dzień i pokaże sie na nowo 2 z przodu.
Dziś mam wolne i wstałam rano ogarnełam w domku, zrobiłam gołabki na obiad, i teraz relaksuje sie z wami , popijajac kolejny kubek herbaty zielonej , czerwonej, itp na ktora najdzie mnie ochota.
Żeby jeszcze naszła mnie tak ochota na to aby samemu poćwiczyć w domku.....
blancia1977
7 lutego 2011, 22:37i na to przyjdzie czas .. zdrowiej ..