Co dzisiaj zjadłam?
serek Bieluch
2 kromki razowca z wędliną drobiową i pomidorem
gotowane mięsko z ogórkiem konserwowym
kawa
mandarynka i garść suszonej żurawiny
kisiel bez cukru ze startym jabłkiem
1 l niegazowanej wody
a mimo to czuję sie jak balon....
ALE OD PONIEDZIAŁKU GIMNASTYKA!!!!
Dzisiaj mialam innego rodzaju gimnastykę: zakupy, jazda na mopie i szmacie, potem biegiem na angielski z Zosią, a ponieważ uczę sie razem z córcią nastapiło totalne pranie mózgu ( oczywiście w moim przypadku).
Potem niestety nastapił spadek formy, ale myslę że to ta pogoda.
U mnie jutro kolejny kierat, nie dość, że sprzątanie to odrabianie zaległosci, bo Zosi sie pochorowało , a w tych szkołach to totalnie powariowali......
Jutro też gra na wiolonczeli, bo mi MÓJ ZAJĄCZEK wymyślił sobie szkołę muzyczną i nie dość, ze ma zajęcia indywidualne z wiolonczeli , to jeszcze gra W KWARTECIE......
Ja się nudzić nie mogę.....
DOBRANOC MOJE KOCHANE!!!
joana67
27 października 2012, 22:21to ja z Tobą od poniedziałku :)
graziasz1961
27 października 2012, 19:33Trzymaj się diety mniej więcej ok. 1000 - 1500 kcal dziennie i dołącz do tego jakiś ruch /szybki spacer,rowerek/ 4-5 razy w tygodniu a na pewno uda Ci się . Mnie wystarczyło tylko ok. 6-7 tygodni i zrzuciłam tym sposobem 8 kg. Kupiłam sobie na Vitalii "smacznie dopasowaną" i porobiłam w menu drobne poprawki względem tego co mi smakuje a co nie jadam i udało się .A teraz improwizuję i chociaż ciastkami nie pogardzę ale robię to z głową i wtedy opuszczam inny posiłek tak by kalorycznie nie było w ciągu dnia za dużo. W razie jakichkolwiek pytań służę pomocą . ŻYCZĘ WYTRWANIA I POWODZENIA
lunatyczka58
27 października 2012, 17:18Nie jest nudno, dużo biegania... no to już nie masz czasu na jedzenie. :) Ale w sumie dobrze jak się sporo dzieje. :)
ania9993
27 października 2012, 13:07Witaj Ilonko:) Ta twoja corcie to zdolna bestia:) Zycze sukcesow w odchudzaniu.
monika19722
27 października 2012, 10:30Fiu Fiu Elegancka Kobieta z Ciebie. Wpadki się zdarzają co zrobić, byle się nie poddawać :0) Pozdrawiam cieplutko
Marynia1969
27 października 2012, 10:00No właśnie-nudy nie ma ale wesoło też nie jest-czy my kobiety musimy cały czas dźwigać wszystko na swoich wątłych barkach ja się pytam?!!!