Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5 , 6 i 7 na 111;)





przed chwila skasowałam cały wpis....wrrrrrrrrr
No dobra 5 dzień dobiegł końca bez większych zawirowań żywnościowych:p
bilans wyszedl ok, ale zabijcie mnie dokladnie co zjadlam nie pamietam , dzien byl zwariowany, duzo pacjentow i dużo spacerów po pracy:p

Dziewczyny co do menu...zazwyczaj w porze obiadowej jestem w pracy. Jestem asystentka stomatologiczną i bardzo często bywa tak, że od południa do samego wieczora nie mam czasu zeby zjesc cokolwiek...czasem w krotkiej przerwie cos przegryze, ale nie zawsze sie udaje...

Fakt, moze za malo policzylam te kalorie ze sniadnia;) liczylam wg. strony ilewazy.pl. Mam taką tendencje , że zawsze wole policzyć więcej niż miałabym policzyć za mało;)

6/111

śniadanie:
kanapka z dzemem
kawałek mały drozdzowki-160kcal

obiad:

zupa-100
jajko na twardo i surówka z buraków-130
2 jablka-80
i troche loda na deser-120

podwieczorek:


4 michałki-280kcal
3 kanapki- 200kcal
3 racuchy-210kcal

kolacja:

5 racuchów-350kcal

suma 1550

Jem za dużo węglowodanów i przez to źle się czuje:////

poza tym rower 20minut
 i sporo ruchu przez cały dzień

dziś 7/111

rozpoczyna się całkiem ładnie...śliczna pogoda za oknem ...
 idę na komunie do kuzynki, kupiłam sobie śliczną sukienkę:)
Mam nadzieję, że to będzie udany dzień
trzymajcie się cieplutko:*

  • izkaduch87

    izkaduch87

    18 maja 2013, 14:33

    ja korzystam ze strony: tabele-kalorii.pl ;)

  • Madeleine90

    Madeleine90

    18 maja 2013, 08:18

    z tym ile waży to zazwyczaj nie jest do końca idealnie, bo każdy ma inne łyżki, miski i szklanki:) żeby dobrze policzyć kcal po prsotu produkt trzeba zważyć:) ale w sumie po co aż tak dokładnie liczyć kcal, ważne żeby po prostu jeść nieco mniej i zdrowo:) a węglowodaów rzeczywiście sporo, jesli czujesz się z tym źle to po prostu tego nie rób:)

  • nulla87

    nulla87

    18 maja 2013, 07:55

    wydaje mi sie, ze ten podwieczorek troszke za duzy i chyba nawet wiecej kalorii niz Ty podalas ;)