Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót / pytanie / foto kolacji


Witam :)


Od początku kwietnia postanowiłam wziąć się za siebie. Mam nadzieję, że tym razem wytrwam dłużej, tak jak kiedyś. Zniszczyłam swoje ciało, teraz trzeba ratować co się da :D
Początkowo było ok 65kg, dzisiaj rano waga pokazała 61,5 kg, ale nie cieszę się na zapas, wolę się jutro upewnić.

Miałam biegać, ale zabiorę się za to po zakończeniu szkoły, które swoją drogą coraz bliżej. Wiem, wiem, marna wymówka, ale w tym momencie nic mi się nie chce. Nawet żyć jakoś tak nie bardzo, o nauce nie mówiąc...

Śniadanie:

2 parówki, ketchup, pół kromki chleba mieszanego (takiej większej owalnej :D), 2 pomidorki koktajlowe, 3 mini marcheweczki

II śniadanie:

Kromka chleba z serkiem szczypiorkowym, sałatą i ogórkiem.

Obiad:

Talerz zupy pomidorowej z ryżem

Kolacja:

Serek wiejski z truskawkami, łyżeczką domowego dżemu + 2 sucharki

tak, wiem, fotograf ze mnie żaden a i mój telefon nie bardzo się nadaje do tego typu zdjęć, ale zawsze to trochę koloru w pamiętniku :D

Miałam iść jutro zapisać się jako dawca szpiku, ale chyba jednak poczekam z tym. Jestem okropnym tchórzem. Nie, nie boję się bólu czy czegoś podobnego, nawet powikłań ewentualnych bym się nie bała. Boję się narkozy, a właściwie tego, że się nie obudzę. Takie chore to troszkę. No ale to ważna decyzja, nie chcę podejmować jej, kiedy nie jestem pewna, widocznie psychicznie nie jestem na to gotowa. Nagle mi się żyć zachciało, o ironio. 
Ale krew pójdę oddać przy najbliższej okazji! :)

Teraz mam do Was 2 pytanka...
1. Czy Waszym zdaniem można dostać się na jakieś studia, kiedy na maturze zdaje się dodatkowo tylko biologię, wszystkie przedmioty na poziomie podstawowym? Wiem, że to zależy dużo od uczelni, pytam tak ogólnie o Waszą opinię i doświadczenia :)

2. Bardziej prośba niż pytanie. Podzielicie się ze mną jakimiś fajnymi blogami ze zdrowymi przepisami?  Ładnie proszę... :>


A na koniec piosenka, która chodzi za mną od dłuższego czasu

Pozdrawiam :)

  • Thiny69

    Thiny69

    13 kwietnia 2014, 10:05

    Gratuluję spadków :* Co do studii i blogów, nie wiem :< A co do dawcy szpiku.. Znam to.. też jestem tchurzem. Życzę dalszych spadkoów i miłgo dnia :*