Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I po owsiance.


Powiem wam, że wczoraj wieczorem się załamałam i zjadłam jednego malutkiego ogórka lkiszonego. No nie wyrobiłam na tej owsiance. Myślałam że mi się uleje.
Niestety te płatki to mnie chyba zatkały!!! Jak codziennie rano jest piękny WCet dziś jak zaczarowana...
No nieważne.
Menu na dziś.
Śniadanie:
Pomidor z białym chudym serem.
Kawa z mlekiem
II Śniadanie
Pomidor ( mega duzy) posmarowany serkiem moj ulubiony

Obiad:
plaster klopsa + kapusta mloda gotowana

podwieczorek
nektarynka ( bo mam w domu i mam ochote )

Kolacja
szklanka maślanki

Wiecie powiem wam ze ten klops jest mega. Nie żebym się chwaliła jaka to ze mnie kuchara, ale naprawdę wychodzi super. I w wersji dietetycznej smakuje wszystkim :)
ok 900g mięsa- ja kupuję łopatkę wiepszową, albo szynke kulkę ( wiem ze drób byłby lepszy, ale mi się przejadł)
do tego poszatkowana cebula, 2 jajka, 2 łyzki kaszy manny, sol pieprz do smaku. Ja jeszcze dodaje starta marchew lub duza starta pietrzuszke. Wszystko sie miesza ( mięso wczesniej mieli) wykłada do keksówki. Ja górę lekko smaruję keczupem i posypuję tymiankiem.
Plaster takiej pieczeni syci i jest smaczny. Dla zmiany zmaku proponuję dodać przyprawę do gyrosa do masy.
Piekę w 180 stopniach przez ok 80 minut a potem zostawiam w piekarniku do ostygnięcia. Potem odgrzewam w mikrofali w plasterkach :)
Pycha i jako obiad i jako wędlina do kanapek


  • Bobolina

    Bobolina

    3 sierpnia 2011, 12:57

    no to pieknie ze tak wszystkim smakuje, to nic, tylko sie cieszyc :) hmm mowisz ze mialas juz dosc owsianki? no to sie zastanawiam czy jednak robic taki dzien owsiankowy.. ale sprobuje.. ;)