Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po wakacjach.


Po wakacjach oczywiscie wzrost wagowy. Pomierzylam sie dzis i powazylam. 59.2 kg to moj punkt wyjscia. Bede sie wazyc raz w tygodniu jak wytrzymam :) Prawie 10kg mam do zbicia. Idealnie 10 tygodni do Swiat. Kolejne odchudzanie czas rozpoczac. A w miezyczasie nie pale juz prawie pol roku. Wszystko sie uda!
Zawsze wyznaczam sobie cale na dany rok. w tym chcialam rzucic palenie-udalo sie i schudnac do 50 kg jak sie okazuje czasu mam jeszcze wystarczajaco :)