Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień #36 & #37


Wczoraj było ostroooooooooo, aż na koniec dnia nie wytrzymałam, położyłam się do łóżka, pozwoliłam sobie na godzinę nudnego leżenia, słuchania muzyki, i uśmiechania się do sufity :) 

Yoga- 37min
Mel B pośladki -10 min
Ewa Chodakowska killer -45min
Jillian Michaels SHRED - 27 min 
8min ABS - 8min.
           razem : 127min 

jak na razie mój rekord :) Było super, naprawdę! im więcej ćwiczeń- tym lepiej mi to działa! Z dniem na dzień czuję się coraz mocniejsza! 
Jeszcze jeden powód do wielkiego uśmiechu- wczoraj, wieczorem, cała moja rodzina obżerała się chipsami, słodyczami, a ja nic! Powiedziałam im że ''ten chips jest przez minute w buzi, godzinę w żołądku, a całe życie w biodrach. Każdy na mnie wielkie oczy.. Ponieważ kiedyś byłam tą dziewczyną, która sama siedziała na kanapie, z paczką chipsów, ze snickersem, i tabliczką czekolady... 
Taka jestem z siebie dumna... Już od 36 dni, nie zjadłam żadnego batonika, żadnego chipsa, żadnej czekolady- nic! 
Jest to wielki wyczyn jak na mnie, tym bardziej że słodycze w moim domu to tak naprawdę porządek dzienny!

Życzę Wam miłego dnia- pracowitego dnia! 
  • Kaatiez

    Kaatiez

    19 lutego 2014, 16:16

    Jak to czytam to aż chce mi się! Chce mi się żyć zdrowo! Na prawdę, trzymam za Ciebie kciuki!