Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień #69 + SQUAT CHALLENGE.


Jeszcze bardziej zaczynam pracować na pośladki :)

Oprócz '' 10min na pośladki z Mel B i 12min z Ewą Chodakowską na brazylijskie pośladki'', podjęłam SQUAT CHALLENGE. dzisiaj dzień #1 - 55 przysiadów! :) 

Zrobiłam także KILLER Ewy Chodakowskiej, i z mamą SKALEPL, i Mel B 8 min ABS, oraz różne swoje ćwiczenia, potańczyłam, poćwiczyłam, także Dwie Godzinki ćwiczeń zaliczyłam :) 

Jutro poniedziałek, dlatego też oczywiście jak co tydzień życzę Wam pracowitego tygodnia! :) Ja w środę znowu wolne, i na pewno nie zmarnuję go na coś bezużytecznego! :)

Trzymajcie się ciepło, nie poddajemy się, obliczyłam ze do moich, angielskich wakacji zostało około 120dni, króciutko bardzo, dlatego trzeba cały czas działać! :) 

Dobranoc!

  • winter_beats

    winter_beats

    23 marca 2014, 22:44

    zrobiłam parę miesięcy temu to wyzwanie, teraz robię trudniejsze, zaczyna się od 150 przysiadów od razu, a kończy na 300. polecam je, wzmacniają się uda, także tylna część, pośladki się unoszą, cellulit się zmniejsza i ujędrnia się skóra :)

  • Rufna

    Rufna

    23 marca 2014, 22:18

    Ja to wyzwanie zamierzam podjąć dopiero od kwietnia. Razem z pompkami. To są moje dwie zmory, które zamierzam zwalczyć w nadchodzącym miesiącu ;)

  • grubasek005

    grubasek005

    23 marca 2014, 22:05

    chyba też muszę się skusić na te przysiady, dzięki za pomysł, trzymaj się :)