Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Day 73. Wszystko po mojej myśli.. A i tak jest źle
:(

Cudownie że Ci się udaje! Ale pamiętaj nie czuj się brzydka i gruba bo tak naprawdę ludzie nas lubią nie za to jak wyglądamy ale za to kim jesteśmy :) A jak mamy się komuś spodobać to tym lepiej jak ktoś w nas dostrzeże coś więcej niż ciało! :)

Nie ma co się przejmować! Trzymaj tak dalej a za jakiś czas będziesz dumnie kroczyła korytarzem! :) Powodzenia!

Nie załamuj się, dasz radę !! ;))

Pokonałaś już bardzo długą drogę i wierze, że dobrniesz do końca ! Nie możesz się załamywać skoro właściwie przeszłaś przez najgorsze. Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki !

nie załamuj się. pomyśl że jesteś piękna bo na pewno tak jest! trochę wiary w siebie.:*

oj widzę zły dzień :), pomyśl że jutro będzie lepiej :D

dasz radę ! nie załamuj się;)

powodzenia i nie załamuj się :)

Podoba mi twoje nastawienie oby tak dalej :))) Pozdrawiam

Eeejjj! Co to w ogóle za myślenie! Proszę mi się wziąć w garść! Uszy do góry! No co to ma być ;)

jak to czujesz sie brzydka i gruba !!? nawet tak nie myśl :*

Dasz radę, już dajesz:):)) Powodzenia;)

Dasz radę pogodzić szkołę z ćwiczeniami:) Uwierz, że Ja odczuwam to samo chodząc po szkole....i też wpędza mnie to w dół...

Za dobre zmiany! :)

Upłynie troszkę czasu, zaakceptujesz siebie i będzie lepiej :) Trzymam kciuki :)

Ja ,a raczej moje kolana nie wytrzymały wyzwania brzuszkowego,stanęłam na 70. Powodzenia :)

mam to samo. same szkapy ida przez korytarz a tu taki meserszmit...

Będzie dobrze ! Inaczej być nie może Pozdrawiam i mocno trzymam kciuki ;)