Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zla...


Wkurzylam sie na siebie...Dzisiaj rano zjadlam okruszki placka...sama siebie zawodze. Na dodatek wczoraj nie cwiczylam, tylko krazenie bioder. Jest 1 plus, bylam na impr do tej pory nogi mnie bola;D
Dzis zdazylam juz pozrec: 3 waf. ryz i jogrust wisniowy(400kcal)
Musze pocwiczyc. Czuje ze moj brzuch jest jak jakis balon, czyje sie taka pelna.
Mam dobre przeczucia, teraz bardziej sie staram z moja dieta, tzn. pilnuje sie. Zdarzalo mi sie miewac napady glodu....A ci najdziwniejsze to zwykle mialam je wtedy gdy nie bylam tak naprawde glodna. Chyba jadlam z nudow.
Mam taka spodniczke(czarna mini), moim celem jest schudniecie do jej rozmiaru. Pod koniec miesiaca sie zwaze...O Boze wtedy zobacze efekty pracy;D
  • iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    14 listopada 2010, 08:58

    trzymam kciuki i zachęcam do ćwiczeń :)