Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 1/ POSZŁO DOŚĆ GŁADKO



Cappuccino z mlekiem 1,5%

Śniadanie (ok 10:00) SHAKE: 300 ml mleka 1,5%, 10 łyżeczek płatków owsianych górskich, 2 łyżeczki nasion chia, 2 łyżeczki lnu, garstka suszonych jagód goji, garstka płatków migdałowych, 2 suszone śliwki, 2 małe banany, pomarańcza

Szklanka wody mineralnej niegazowanej

0,5 l wody mineralnej niegazowanej 

0,5 l zielonej herbaty

Obiad (ok 13:00) : 1/4 mieszanki lunchowej, 2 pałki z kurczaka (pieczone, bez skórki), sałatka (sałata lodowa, roszponka, pomidor, zielony ogórek, czerwona papryka, rzodkiewka, rzeżucha, kukurydza konserwowa, oliwa z oliwek, przyprawy), sos pieczarkowy (sos pieczeniowy jasny + mini pieczarki duszone na maśle)

Cappuccino z mlekiem 1,5%

Kolacja (ok 17:30): dwie kromki chleba (żytni ze słonecznikiem), margaryna rama do smarowania pieczywa,  roszponka, 2 plasterki wędliny, plasterek sera mozarella, 4 plasterki białej cebuli, 2 pomidory, ogórek zielony, sól, pieprz

Cappuccino z mlekiem 1,5%

Herbata górska gojnik

Serek wiejski

0,5 l herbaty pu-erh


Miałam iść dzisiaj na rower,ale po pierwsze - wiało jak cholera, po drugie - ciśnienie spada mi na łeb na szyję i nawet kawa nie za  bardzo pomaga. Po prostu żywcem zasypiam (spi)

A i tak zrobiłam dwa prania, posprzątałam i byłam na szopingu. Też tak lubicie second-handy? :) 

Jutro mam rozmowę w sprawie pracy - trzymajcie kciuki!!!


Btw nie jestem głodna :) 

A co u Was? Jak zleciał Wam dzień? Jak idzie dietkowanie?