No bo jak inaczej nazwać 1,5kg do przodu po długim weekendzie. Ale tak się kończy rodzinny obiadek w czwartek + wyżeranie pozostałości przez dwa dni. A z tego wszystkiego najmniej kaloryczna były owoce zalane galaretką. Dziś wróciłam na właściwe tory, obiadek zaliczyłam delikatny, a po nim wyciągnęłam Mężusia na szybki spacer. Przeszliśmy w 40minut trzy kilometry, a Endomondo pokazało, że spaliłam 341kcal. Endomondo to taka aplikacja na telefony z Androidem, która mierzy czas, odległość, tempo i liczy kalorie. Bezpłatna jest wersja podstawowa, która na moje potrzeby na razie jest super wystarczająca. Polecam.
MartaJarek
4 listopada 2012, 19:38ja się właśnie nie ważę po tych kilku jedzeniowych dniach ;) bo można by się załamać ;) z pewnością też jest na plusie z kilogram ;)
MARCELAAAA
4 listopada 2012, 18:50Hi hi masz więcej tylko 1,5 kg -szczęściara :)