Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1080 - waga 104,9 - Dieta przyśpieszająca
metabolizm - dzień 3


Dziś faza druga, czyli proteiny + warzywa. Proteiny to mięso, ale autorka ma wersję dla wegetarian. Nie wnikałam bo ja mięsiara jestem. Syndrom odstawienia kawy mija powoli, choć bez tabletki przeciwbólowej się nie obyło. W sumie może to przez pogodę.

Wczoraj wypiłam 3,5litra. Skutek: musiałam w nocy wstawać. Dziśs idzie gorzej, za mną dopiero litr z kawałkiem

  • Malinka38757

    Malinka38757

    25 lutego 2015, 21:27

    Oj ja nie wstaje wole się przełęczy do rana :-D ciekawe czy ta dieta faktycznie Przyspiesza metabolizm:-?

    • iwa1970

      iwa1970

      26 lutego 2015, 07:24

      myślę, że coś w tym jest. W listopadzie schudłam prawie 6 kg, a potem były święta, sylwester, wyjazd w góry. I przybyło mi raptem kilogram. A nie żałowałam sobie choć np. nie jadłam chleba. Cechą tej diety jest to, że po sporadycznych szaleństwach szybko wraca się do stanu poprzedniego. Poczytaj stronę którą podałam Ci do burgerów tam dziewczyna dużo pisze o swoich doświadczeniach

  • puszysta43

    puszysta43

    25 lutego 2015, 16:40

    Ładnie 3,5 litra wody,ja ledwo daje rade 2 litry wypić plus ziołowe herbatki