Dla chcącego nic trudnego. Mięsko gotowane z kurczaka mam w lodówce w pracy. Rano tylko poleję sałatkę oliwą z oliwek i octem balsamicznym - uwielbiam, mmmmm. Ze zdziwieniem stwierdziłam, że moja 7 -latka wchamała z apetytem ugotowaną zieloną soczewicę :-) Milej nocy. Cudnych snów.
inesiaa
27 lutego 2014, 13:23Pychotka a coreczki tylko pozazdroscic:)))