Długo mnie tu nie było ale nie miałam dostępu do komputera
Od dwóch tyg waga stoi w miejscu nie wiem czym to jest spowodowane,bo regularnie ćwiczę i jem zdrowo no czasami małe grzeszki się pojawiajaMam nadzieje ze waga w końcu ruszy bo pomału zaczynam się poddawać...
Zabieram się za ćwiczenia...Pozdrawiam kochane i miłego dnia wam życzę...Buziaki
nitram03
28 lutego 2013, 11:03nie poddawaj się w końcu ruszy
kurpinka
27 lutego 2013, 08:47może po prostu księżyc na Twoim pasku zaspał jak się obudzi na pewno ruszycie z kopyta:)
koralika
26 lutego 2013, 12:21szkoda że takie zastoje to norma, trzeba to przetrwać. Trzymam kciuki :)
Anulka2503
26 lutego 2013, 10:35Waga wreszcie ruszy:) Każdemu zdarzają się zastoje:)
Niecierpliwa1980
25 lutego 2013, 21:32To najgorszy moment...nie poddawaj się teraz. Dziewczyny mają rację-ważne,że nie przybierasz,a może zacznij się mierzyć ,zamiast ważyć?
grgr83
25 lutego 2013, 19:07Nie rezygnuj, potem waga poleci znowu w dół :)
moniq1989
25 lutego 2013, 17:10Zacznie spadać, spokojnie. Może cm poleciały? ;) Pozdrawiam!
RuthEden
25 lutego 2013, 13:42Lepiej, że stoi, a nie idzie w górę ! Nie popełniaj mojego błędu, nie poddawaj się w takim momencie :)
pocahontazzz1985
25 lutego 2013, 12:40mi waga stała w miejscu jak zakleta przez kilka miesiecy:/teraz znow przystopowala i zabiram sie od dzis mocno za jej poruszenie(oczywiscie w dół).Nie poddawaj sie!
Monika.36
25 lutego 2013, 12:30nie poddawaj się!!! waga z wiosną na pewno ruszy w dół :))) ps. u mnie też zastój - cieszę się że nie tyję... naprawdę
OnceAgain
25 lutego 2013, 11:18Pewnie organizm przechodzi stabilizację ale po niej znowu kg będą spadać :)
midikaa
25 lutego 2013, 11:17Nie poddawaj się! Już tu doszłyśmy to wniosku,ze te wagi to wredne są, ale trzba im pokazać, kto tu rządzi!!! :) trzymam kciuki za spadek!