Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coraz lepiej! ;)


Drugi dzień wyzwania za mną :D 
Zakwasy niestety są ;)
Dziś tez się udało Mel B brzuch i Tiffany boczki :3 
Mel oczywiście standard bez 2 ostatnich ćwiczeń...
ale myślę że może być ok z racji wyzwania którego się podjełam ;)
Miśkowy wraca tydzień przed świętami mam nadzieję że będą jakieś efekty.... 
Mam zamiar upiec sobie chlebek ;) 
Dziś kupiłam taki pyszny ale 5 zł za 0,50kg to trochę nie na moją kieszeń... 
Zrobiłam pastę z awokado, jajka na twardo oraz czosnku mmm pyszne! 
Dziś hmm nie mogę nazwać tego co jem dietą na śniadanio-obiad mała porcja spagetti + ok 250 ml krupniku (zupy oczywiście ;D)
Potem miasto zakupki z mamą ;D kupiłam sobie 2 papryki faszerowane kapustą kiszoną jejuu ale to jest pyszne pierwszy raz kupiłam na Placu Imbramowskim w krk a teraz są w mojej małej mieścinie ;) zjadłam pół bardzo pikantnej i pół normalnej (resztę mamusia )
moje grzechy tak zgrzeszyłam dzisiaj tez kilka orzeszków + kilka ciastek takich jak wczoraj...
Musze zacząć brać morwę dalej bo opuściłam się w suplementach i są napady na słodkości...
Macie pomysł jak wprowadzić dietę w życie (nie mogę sobie pozwolić na drogie rzeczy)?
Wysmarowałam się moim ukochanym koncentratem cynamonowo-kofeinowym i jest efekt łał ta skóra taka napięta taka gładka oh, ah! muszę zakupić folię dla lepszego efektu ;)


Przygodnej nocki stosunkowo udanej drogie Panie ;* 
 
  • Ishita17

    Ishita17

    5 lutego 2014, 01:44

    Chciałabym umiec tak gotowac jak Ty :D

  • sarna88

    sarna88

    5 lutego 2014, 00:57

    u mnie też zakwasy, ale coraz lepiej :D rozciągam je dalej