Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyniki 60-godzinnego eksperymentu nad nieważeniem
się i nieliczeniem kalorii


W sobotę w południe wpadłam na pomysł, żeby sprawdzić, co też się stanie, jeśli przez dwa i pół dnia nie będę liczyła kalorii i nie będę się ważyć. Czy wytrzymam? Czy schudnę? Czy przytyję? Jak sobie poradzę bez tych rytuałów liczenia kalorii i ważenia się?

A więc! Ogłaszam wyniki badań naukowych!
Wnimanie wnimanie!!!!

Wbrew wcześniejszym doniesieniom okazuje się, że istota ludzka, płci żeńskiej jednak JEST W STANIE przeżyć dwa i pół dnia bez ważenia się i liczenia kalorii. Przyrostu wagi nie zanotowano. Ataku Demona Głodomorry nie zanotowano. Przejadania się nie zanotowano. Niedojadania nie zanotowano. Śmierci z głodu bądź przejedzenia nie zanotowano.
Zanotowano jednorazowe wieczorne smaki na kluski i pomidory w jogurcie oraz ochotę na sex. Wszystkie zachcianki zostały skonsumowane.
Ponadto zanotowano paniczny lęk przed byciem głodnym, który z uwagi na powszechną obecność różnych paśników można uznać za zupełnie nieuzasadniony, aczkolwiek warto mu się przyjrzeć dokładniej.

Poważne przemyślenia napiszę jutro.
Jak przystało na kobietę, która nie chodzi do pracy – cierpię na chroniczny brak czasu!

  • alicja205

    alicja205

    27 listopada 2013, 16:43

    :)) Czekam niecierpliwie na wnioski :) W ostatnim czasie ciągle się od czegoś odzwyczajam i rzucam nałogi.. Przydałoby się wymienić nałóg ważenia na inny..ale hm..nie mam koncepcji..

  • elasial

    elasial

    26 listopada 2013, 23:53

    Sex jest dobry na wszystko. a jaki przyjemny!!!! Kluski zostaw w spokoju a rusz raczej w ten sex...Fajny pomysł!!! Np. maraton seksowy...

  • luckaaa

    luckaaa

    26 listopada 2013, 22:20

    No ogrzyco , ja ci kibicuje w twojej bezwagowej wytrwalosci :)) Mowisz , ze chce sie seksu jak sie nie wazy ? ;)) hm hm , moze sprobuje :D :D

  • MARCELAAAA

    MARCELAAAA

    26 listopada 2013, 19:44

    Skoro naukowo stwierdzono że się da bez wagi przeżyć -wywalę bateriie :)

  • ZizuZuuuax3

    ZizuZuuuax3

    26 listopada 2013, 19:30

    Ja staram się ogarnąć bo potrafię się ważyć po każdym posiłku