Wczoraj kupiłam sobie kolorowe, koronkowe majteczki.
Dziś w pracy usłyszałam, że schudła mi buzia.
Po pracy odwiedziłam fryzjerkę i kosmetyczkę.
Poczułam się odrobinę kobiecej...
Tęsknię do tego, żeby znowu się czuć atrakcyjną kobietą, zauważoną, ważną...
I wiecie co jeszcze? Tęsknię za takim sexem, kiedy świat się zatrzymuje a wszechświat przestaje istnieć...
Betka74
5 czerwca 2014, 21:13Kto nie tęskni...:]
AMORKA.dorota
5 czerwca 2014, 21:03to ja Ci powiem ze ja tez tesknie.......calusy
izabela19681
5 czerwca 2014, 20:11Dbajmy o siebie i rozpieszczajmy, bo należy nam się wszystko co najlepsze!!!!