Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
BOLIIIIIIIII



HELLO:):)

W DZIEN JEST DOSC ZNOSNIE, NA YOGE NIC NIE BOLI ALE JAK WROCE DO DOMU TO PRAWIE NA CZWORAKA WCHODZE DO WINDY!-schody odpadaja!

DZIS SIE NAWET WCZESNIEJ WYROBILAM- DO DOMU WESZLAM 40MIN TEMU I JUZ SIE WYPLUMKALAM, ZJADLAM OBIAD:)-2pulpety na parze:) ZROBILAM LUNCHA NA JUTRO-salatka z wszystkiego, WYPRALAM DZISIAJSZY STRÓJ I TERAZ PIJE KAWUSIE:):)

MIALAM RACJE CO DO PICIA- WYPILAM DZIS Z 2L WODY I PO 20MIN BYLAM CALA MOKRA- jak zdjelam koszulke to tylko na cycach bylo sucho- bo sportowy stanik byl mokry!

A O KOL OPOWIEM INNYM RAZEM! ZEBY BYLO SMIESZNIEJ:)



JUTRO TEZ SIE WYBIERAM CHOCIAZ POWIEM ZE WYPOMPOWANA JESTEM TROSZKI!
 ALE JAK TRZEBA TO TRZEBA-SPASLAM SIE JAK SWINIA TO MUSZE TO ODPOKUTOWAC!

CIUMASY:*
  • goraleczka20

    goraleczka20

    29 marca 2012, 09:16

    jak boli to dobrze, tak przynajmniej się mówi:) fajnie że ćwiczysz... Tak trzymaj, a efekty będą mega :):) Pozdrawiam :)

  • pinky86

    pinky86

    28 marca 2012, 22:54

    dawaj dawaj- WYPALAMY!!!!